Szczelne - nie zawsze znaczy dobre

Zapewnij odpowiednią wentylację swojego mieszkania

W ostatnich latach mieszkańcy Naszej Spółdzielni masowo wymieniali okna, są one wyjątkowo szczelne i z tego powodu producenci wyposażyli je w funkcję "mikrowentylacji". Po wymianie poprawia się komfort cieplny budynku, a co za tym idzie, rosną oszczędności na opłatach za centralne ogrzewanie.

Zarząd Czechowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej ze wszech miar popiera takie działanie. Pojawiają się jednak problemy z wentylacją w mieszkaniach. Pisaliśmy już na ten temat, jednak wciąż pojawiają się skargi mieszkańców na brak wentylacji. W większości przypadków powodem była wymiana stolarki okiennej. Wentylacja służy przede wszystkim do odprowadzenia wilgoci z pomieszczeń, jednakże brak dopływu powietrza świeżego z zewnątrz powoduje zatrzymanie wypływu powietrza przez wywietrzniki. W skrajnym przypadku może nastąpić zasysanie powietrza do mieszkania przez kratki wentylacyjne, na przykład z kuchni lub z łazienki. Dzieje się tak, gdy ciąg w jednym kominie jest większy niż w innych. Brak dopływu powietrza z zewnątrz wymusza zassanie powietrza z drugiego komina. Do mieszkania mogą dostawać się trujące gazy z piecyka gazowego sąsiada. Grozi to nawet śmiertelnym zatruciem tlenkami węgla. Łatwo sprawdzić prawidłowość działania wentylacji przystawiając zapaloną zapałkę do wywietrznika. Płomień powinien odchylać się w kierunku kratki.

Innym objawem złej wentylacji po wymianie okien jest pojawienie się pleśni lub grzybów na ścianach naszego mieszkania. Spowodowane jest to nadmiarem wilgoci w powietrzu wywołanego zatrzymaniem wentylacji. Gotowanie w kuchni, kąpiel, to przecież zwiększenie wilgotności powietrza w mieszkaniu. Jeśli wilgoć ta nie uchodzi przez kratki wentylacyjne to pozostaje w mieszkaniu. Tworzy się środowisko, które dla pleśni i grzybów jest idealne. Rozwijają się szybko, jednak ich zlikwidowanie jest mocno utrudnione, a ponowne malowanie mieszkania kosztowne.
Wilgotne powietrze w mieszkaniu powoduje również wzrost zużycia ciepła. Podgrzanie o 1 stopień Celcjusza powietrza wilgotnego wymaga wielokrotnie więcej ciepła niż powietrza suchego. Im mniej wilgoci w mieszkaniu, tym mniejsze zużycie ciepła. Zimą należy więc wietrzyć mieszkanie krótko, lecz intensywnie. Można zrobić nawet przeciąg w mieszkaniu. Pozbywamy się szybko powietrza wilgotnego i wpuszczamy do mieszkania powietrze suche. Mroźne powietrze nie zawiera praktycznie pary wodnej. Zawory termostatyczne w czasie wietrzenia powinny być zakręcone. Powietrze suche w szybkim czasie zostanie nagrzane do żądanej temperatury, a ilość ciepła zużytego do tej operacji będzie niewielka.
Nie do przecenienia jest fakt, że w mieszkaniu przewietrzonym poprawia się nasze samopoczucie. Znikają bóle głowy, stajemy się bardziej rześcy, po prostu jesteśmy zdrowsi. Pamiętajmy o prostych zasadach fizyki, chociaż wydaje się czasem, że zatrzymanie dopływu zimnego powietrza z zewnątrz poprawia warunki cieplne mieszkania. Dopływ powietrza z zewnątrz jest konieczny.
Warto więc zadbać o prawidłową wentylację poprzez umożliwienie dopływu powietrza z zewnątrz do mieszkania. Wystarczy ustawić klamki nowych okien w pozycji "mikrowentylacja", lub niezbyt dokładnie uszczelniać stare okna. Zapewniamy, że nie spowoduje to zwiększonego zużycia ciepła, a na pewno ustrzeże was od wielu przykrych następstw zatrzymania wentylacji w mieszkaniu.